sobota, marca 2

daily photo, part2!

Ludzie są bezbronni wobec losu, są ofiarami czasu.

I własnych uczuć.


czeeść.
oczywiście ja, jak to ja, już od razu nie zastosowałam się do nowej zasady dodawania codziennego. przepraszam, ale mam komplety nawał nauki. wczoraj do 3 nad ranem uczyłam się na chemię, ale jak zwykle KTOŚ musi robić na złość i przełożyć sprawdzian. nie będę tu na ten temat dyskutowała, kompletnie mi to zepsuło dzień. nie będę tu się rozpisywać, mamy już weekend. stawiam na kompletny chillout. za parę godzin mam trening, jeszcze nie do końca wiem jak na niego dotrę, ale coś się zawsze da wymyślić. myślmy pozytywnie, tak?! :D
znajdą się tu zdjęcia z różnych kilku dni :D

podczas lekcji wf na siłowni, która jest pełna luster, można świetnie to wykorzystać :D
np. do zdjęć haha. joł Elek, poprawiasz włosy :*


ja i moje buty, które pokazują jak biją na 'stopę' converse.
Elek ma zajebiste buty *-*

szał dnia, 3 z matematyki! :OOOOOOOO

naturalnie religia, całkiem naturalnie Paulina :DDDDDDDDD

hahahaha, mina Eweliny <3

Karolina 'tomejtoł' :D
jesz sobie? ok!

'wejściowa' praca na polskim.
czekamy na wyniki.

fragment klasy, siemson Natalia :3
geography.
Klaudia poprawia włosy, oczywistość :)


haahha, najlepsze! mam tu minę jak ten kot
http://t0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcQxYET1VGFc9C9WuChmD3XFdqrIJ4gEKQkifv-15I7kNddGongB

wcaaaale nie mój ogórek z cheesburgera na ścianie kawiarenki :O

nasze 'piękne' szafki. joł joł, moja pierwsza :DDDDDDD

Dominice się na chemii nudzi... :<


to chyba tyle... wątpię, żebym miała czas w przyszłym tygodniu, za dużo wszystkiego... ale jak coś to zrobię na koniec tygodnia takie wieeeelkie :)
cześć!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz